Każde dziecko raz na jakiś czas dopada gorączka. Jednocześnie liczne pytania na forach internetowych wskazują na to, że choć to powszechny objaw, nie zawsze wiemy, jak z nim postępować. Oto garść przydatnych informacji.

1. Gorączka to temperatura powyżej 38°C.

Wielu rodziców stwierdza, że u dziecka „zaczyna się gorączka” nawet wtedy, gdy termometr wskazuje na 37,2°C. To błąd. Temperatura ciała między 36,6°C a 37,2° jest temperaturą prawidłową. Między 37,2°C a 38°C mówimy o stanie podgorączkowym, a dopiero powyżej 38°C – o gorączce. Ma to duże znaczenie wtedy, gdy pediatra pyta, czy dziecko gorączkuje.

2. Temperatura nie zawsze powinna być obniżana.

Podwyższona temperatura ciała to nie choroba, a sygnał, że coś dzieje się w organizmie, a dokładniej – że jest on atakowany. Warto jednocześnie pamiętać, że nasze ciało ma swoje systemy obronne. Dopóki więc temperatura ciała nie przekracza 38°C, nie należy podawać dziecku paracetamolu czy ibuprofenu, innymi słowy – pozwólmy organizmowi walczyć samodzielnie. Dopiero, gry przekroczy tę wartość, podajmy malcowi leki.

3. Chłodzące okłady stosuje się nie tylko na czoło.

Gdy dziecko wciąż wysoko gorączkuje, warto zastosować okłady jako dodatkową broń w walce z gorączką. Jednak mały okład na czole to zdecydowanie za mało. Należy okładać duże partie ciała smyka – na przykład kark albo uda. Zaleca się także stosowanie okładów w pachwinach oraz okolicach za kolanami czy na brzuchu.

4. W przypadku bardzo wysokiej temperatury zaleca się chłodzącą kąpiel.

Jest bardzo skuteczna! Nie wolno jednak wkładać rozgrzanego dziecka do zimnej wody (nigdy!). Temperatura wody powinna być zaledwie o 1-2° niższa od temperatury ciała. Umieszczamy w niej dziecko aż do szyi, a potem stopniowo dolewamy zimnej wody. Ostatecznie nie może ona być jednak chłodniejsza o więcej niż 10°C. Należy także pamiętać, że taka kąpiel może trwać maksymalnie 15 minut.

5. Gorączkę sprawdzamy trzy razy – po wcześniejszum przeczytaniu instrukcji obsługi.

Można by pomyśleć, że czytanie instrukcji obsługi termometru to żart – w końcu to termometr, nic skomplikowanego! A jednak. Niektóre modele należy przyłożyć do środka czoła tylko na sekundę. Innymi należy „przejechać” powierzchnię skóry od skroni do środka czoła. Od tego, czy mierzymy właściwie, zależy rzetelność pomiaru.

Nawet jednak, jeśli mierzymy temperaturę prawidłowo, warto powtórzyć pomiar trzykrotnie, a jako właściwą temperaturę uznać średnią z trzech wyników. Dodatkowo przed pomiarem należy osuszyć czoło dziecka z potu.

6. Przy nawracającej gorączce stosuje się ibuprofen oraz paracetamol.

Uwaga – zawsze naprzemiennie! Odstęp czasu między dwoma dawkami tego samego leku powinien wynosić minimum 8 godzin. Oznacza to, że dwa różne leki podajemy co cztery godziny. Przykład: o 8.00 – paracetamol, o 12.00 – ibuprofen, o 16.00 – paracetamol, o 20.00 – ibuprofen.

Ważna wskazówka! Warto zapisywać sobie, o których godzinach podaliśmy dany lek (albo stworzyć plan na kartce i stosować się do niego). W przeciwnym wypadku może dojść do pomyłki, zatrucia i zagrożenia zdrowia dziecka. O taką pomyłkę naprawdę nietrudno!

7. Wysoka gorączka nie zawsze oznacza, że dziecko jest bardzo chore.

Rodzice często martwią się, że gorączka powyżej 38 stopni oznacza niezwykle poważną infekcję. To nieprawda, czego przykładem jest niegroźna trzydniówka, przebiegająca z bardzo wysokimi temperaturami. To, czy dziecko jest poważnie chore, można wnioskować po jego zachowaniu w okresie obniżenia temperatury. Gdy malec odzyskuje siły i bawi się, jakby nigdy nic – prawdopodobnie to niewielka infekcja. Utrzymywanie się osłabienia może z kolei sugerować coś poważniejszego.

8. Gorączka może pojawić się bez dodatkowych objawów.

Czasami zdarza się, że dziecko ma gorączkę, a następnego dnia – ani podwyższonej temperatury, ani żadnych innych objawów infekcji. Czasami z kolei gorączka jest jedynym objawem infekcji, jak to jest w przypadku wspomnianej już trzydniówki. Niepokoić należy się wtedy, gdy incydenty podwyższonej temperatury bez powodu pojawiają się np. trzeci raz w stosunkowo krótkim czasie (np. w ciągu miesiąca) – wówczas należy odwiedzić pediatrę.

9. Gorączkujące dziecko nie musi dużo jeść!

Ba – może nie jeść wcale. Choć rodzice często się z tego powodu niepokoją, okazuje się, że niesłusznie. Osłabiony chorobą maluch ma prawo nie mieć apetytu. Zupełnie inaczej jest z wodą. W czasie gorączki dziecko powinno pić jej jak najwięcej (albo soków czy herbaty – ważniejsze jest samo przyjmowanie płynów niż zawartość cukru), aby nie doszło do groźnego odwodnienia.

10. Gdy gorączka zbliża się do 40°C, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.

Z tak wysoką gorączką nie możemy czekać, np. na wizytę następnego dnia. Zawsze też należy szukać pomocy lekarskiej, gdy wysoko gorączkuje niemowlę.

Gorączka daje sygnał, że z organizmem dzieje się coś niedobrego, dlatego nie należy jej lekceważyć. Mamy nadzieję, że nasze wskazówki pozwoliły rozwiać większość wątpliwości.