Jak wykonać masaż serca u dziecka?
Nie myślimy o tym na co dzień, jednak każdy z nas może znaleźć się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia. Jak się wtedy zachować? Co zrobić, by po przyjeździe karetki nie było za późno? Najczęściej to właśnie rodzic jest pierwszym ratownikiem swojego dziecka. Dlatego ten artykuł przeczytaj do końca.
POMOC W PIERWSZYCH MINUTACH ZATRZYMANIA AKCJI SERCA JEST NAJWAŻNIEJSZA!
Mózg bez tlenu umiera w 5 minut – karetka nie ma szans dojechać na czas!
DZIAŁAJ!!! WAŻNA JEST SZYBKA REAKCJA!
1. ZADBAJ O BEZPIECZEŃSTWO!
Przed przystąpieniem do udzielania pomocy zawsze sprawdź czy nie jest zagrożone Twoje życie lub zdrowie – ranny nie pomożesz ani sobie ani innym! (np. załóż odblaskową kamizelkę, postaw trójkąt na drodze itp.)
2. SPRAWDŹ! Czy dziecko reaguje na bodźce? Czy jest przytomne?
Zawołaj do dziecka po imieniu np. „Aniu, Aniu czy mnie słyszysz? mrugnij oczami!”.
Niemowlę klepnij delikatnie w stopę, pstryk w paluszki, połaskocz po brzuszku.
Jeżeli dziecko nie reaguje, to znaczy, że jest nieprzytomne.
3. WEZWIJ POMOC
- jeśli są obok Ciebie inni świadkowie wyznacz inną osobę do WEZWANIA POMOCY – 999 lub 112.
- jeśli jesteś sam „narób szumu” – wybiegnij na klatę schodową i krzyknij o pomoc „POTRZEBUJĘ POMOCY”. Gdy ktoś się pojawi poproś o wezwanie pogotowia.
4. SPRAWDŹ czy dziecko oddycha! OBSERWUJ KLATKĘ PIERSIOWĄ OD 5 DO 10 SEKUND.
Pochyl swoją głowę uchem nad ustami dziecka i patrz na jego klatkę piersiową. Ważne czy czujesz wydech (jeśli jest wydech był też wdech).
Udrożnij drogi oddechowe delikatnie odchylając głowę do tyłu – trzymamy za żuchwę i drugą dłonią stabilizujemy czoło – delikatnie. Uwaga! Jeśli coś znajduje się w ustach wyciągamy, ale bez szarpania.
WIDZĘ (unoszenie klatki piersiowej) – SŁYSZĘ (szmer oddechu) – CZUJĘ (wydech na policzku)
Jeśli dziecko ODDYCHA: W ciągu 10 sekund minimum 2 prawidłowe wydechy.
Ułóż dziecko w tzw. bocznej pozycji ustalonej i czekaj na pogotowie. Nie zostawiamy poszkodowanego dziecka. W razie potrzeby zmieniaj stronę na drugi bok co 30 min. Jest to ważne, ponieważ zapobiega zadławieniu się. Pozycja przypomina tę, w której wygodnie śpimy na boku!
Źródło rysunku: http://rower-purgatorius.blog.pl
Jeśli dziecko jest NIEPRZYTOMNE i NIE ODDYCHA:
Brak oddechu oraz brak kontaktu z dzieckiem jest sygnałem do rozpoczęcia resuscytacji krążeniowo – oddechowej (RKO) czyli masażu serca.
NIE BÓJ SIĘ! Zaszkodzisz jeśli nie zrobisz nic.
Przed przystąpieniem do masażu serca ułóż dziecko na plecach, na twardym, nieelastycznym podłożu.
Odsłoń klatkę piersiową i rozpocznij 30 uścisków klatki piersiowej w jej centralnej części pomiędzy brodawkami sutkowymi na głębokość ok. 5 cm z częstością 100-120 uciśnięć na minutę. U dziecka masaż serca możemy wykonywać jedną ręką, a u niemowlaka wskazującym i środkowym palcami. Z wyczuciem, ale dość mocno.
Szukanie miejsca ucisku. Autor rysunku: Rama
Po uciśnięciach przystępujemy do 2 wdechów ratowniczych. Odchylamy głowę dziecka do tyłu, unosząc jego brodę. Obejmujemy swoimi ustami usta dziecka, zatykamy płatki nosa poszkodowanego i wykonujemy wdech, po opadnięciu klatki piersiowej wykonujemy drugi wdech. Każdy z wdechów powinien trwać ok. 1 sekundy.
WAŻNA BYŁA SZYBKA REAKCJA!
UWAGA!!!
Po 5 cyklach zadzwoń na pogotowie jeśli nikt tego wcześniej nie zrobił!!! (1 cykl to 30 uścisków i 2 wdechy).
Ciekawostka:
Amerykanie udowodnili życiodajny rytm Stayin alive Bee Gees! – piosenka idealnie nadaje się do masażu serca. Rytm piosenki 103 uderzenia na minutę, prawie idealnie pokrywaja się z zalecanym przez lekarzy tempem masazu serca tj. min. 100 uciśnięć na minutę. Paniętaj, że serce małego dziecka bije bardzo szybko, około 120 uderzeń na minutę. Częstotliwość uderzeń zwalnia dopiero około 5 – 6 roku życia.
Masażu serca nie przerywaj:
- do przybycia karetki,
- do momentu przywrócenia czynności życiowych,
- do póki wystarcza Ci sił.
Aby mieć pewność, że potrafisz uratować życie zapytaj o kurs pierwszej pomocy w wybranej przychodni.
[…] jeśli dziecko straciło przytomność rozpocznij masaż serca. […]
Trzeba jeszcze pamiętać o jednym, ważnym aspekcie. W momencie kiedy udzielasz pomocy, nabierasz ochrony prawnej takiej, jak funkcjonariusz służby ratowniczej i musisz wyraźnie wszystkim wokół powiedzieć, że jeśli będą ci przerywać, próbować odciągać ciebie siłą, popełniają takie samo przestępstwo jakby chcieli napaść i pobić ratownika medycznego(tego ubranego w czerwony plastron), policjanta czy strażaka. Niestety, ale są przypadki, że młody chłopak próbujący udzielić pomocy swojej babci, bo ta miała spadki ciśnienia, był w wyjątkowo chamski sposób odciągany agresją słowną od swojej, tak naprawdę już umierającej babci tylko dlatego, że rodzina zachowała się tak, jakby chciała zaplanować śmierć tej staruszki tu i teraz.