10 pytań, które warto zadać dziecku, jeśli chcesz dowiedzieć się, jak było w przedszkolu
Niemal każda mama jest niezwykle ciekawa, jak jej dziecko spędza czas w przedszkolu – dlatego pierwszym pytaniem, jakie zadajemy malcowi po jego powrocie z placówki jest zazwyczaj: „jak było?”. Odpowiedzi pozostawiają najczęściej wiele do życzenia – w najlepszym przypadku usłyszysz „bawiłem się z Kubą”, a o wiele częściej jest to po prostu „fajnie”. Jak więc pytać, aby naprawdę się czegoś dowiedzieć? Mamy dla ciebie aż 10 podpowiedzi.
1. Czy ktoś był dzisiaj smutny?
A może ktoś płakał? Zadając takie pytanie, zmuszasz dziecko do zastanowienia się nad odpowiedzią i „przeskanowania” wspomnień z całego dnia. Trzy- czy czterolatek nie wpadnie na pomysł, by dla świętego spokoju odpowiedzieć ci, że wszystko było ok – skupi się na szczerej odpowiedzi. Tym sposobem możesz dowiedzieć się na przykład, że kolega Marcel płakał, a właściwie „nie płakał, tylko był smutny, bo bawił się podwieczorkiem i pani powiedziała, że nie wolno. A potem spadł z krzesła, ale go nie bolało. Ale ja nie spadłem i nie płakałem!” – i już coś wiesz!
2. Co narysowałeś dzisiaj? Jaki wybrałeś kolor kredki?
Jeśli zapytasz dziecko „co dziś robiliście?”, to malec powie prawdopodobnie, że nic szczególnego – bo wszystkie zajęcia będą mu się wydawać podobne. Zapytaj więc o kolor kredki, której używał i pociągnij temat: „A co narysowałeś tą kredką – kotka czy pieska? A, rakietę? Pokazałeś pani? I co powiedziała?”
3. Z którym kolegą się dzisiaj bawiłeś?
To najprostsza droga, żeby dowiedzieć się, czy w grupie przedszkolnej zaczynają panoszyć się jesienne wirusy i bakterie. Jeśli dziecko odpowie ci, że nie bawił się dziś z Łukaszem, ani z Pawłem, ani nawet z Marcelem, bo ich nie było, to już wiesz, czego możesz spodziewać się w najbliższym czasie. Przy okazji dowiesz się, z kim twoje dziecko się aktualnie przyjaźni.
4. Kto zjadł dzisiaj najwięcej obiadku?
Możesz zapytać też po prostu: „co dziś jadłeś w przedszkolu?”, ale wtedy ryzykujesz, że usłyszysz: „obiadek!”. Spróbuj więc inaczej. Zacznij od: „kto dziś zjadł najwięcej?”, a potem dopytaj, co było aż tak pysznego – makaron, ziemniaczki, a może jakaś zupa?
5. Czy huśtałeś się dzisiaj na placu zabaw?
Jeśli chciałabyś dowiedzieć się, czy dzieci wyszły na spacer, zapytaj o konkretną aktywność. Podpytaj też, z kim dokładnie bawił się szkrab albo czy wyszli przed drzemką, czy może po. Pamiętaj – bądź drobiazgowa i unikaj ogólnych pytań. To trochę jak ze sprzątaniem – jeśli powiesz czterolatkowi, że ma „posprzątać”, to nie będzie wiedział, co zrobić. Jeśli jednak powiesz: „powkładaj teraz klocki do pudełka”, to dziecko szybko się z tym uwinie.
6. Co było dziś najśmieszniejsze w przedszkolu?
Uważaj – odpowiedź może cię zaskoczyć. Z doświadczenia mam wynika bowiem, że po zadaniu takiego pytania padają odpowiedzi w stylu: „Kasia puściła bąka”, „Kacprowi spadł klopsik na dywan” czy opisy innych, wspaniałych historii. Naprawdę świetne słucha się takiego szczebiotania – to jak wejście na chwilę w świat widziany oczyma naszych pociech.
7. Czy miś spał z tobą na leżaczku?
Oczywiście zapewne domyślasz się, jak pokierować dalej tematem – jeśli miś nie spał, to dowiedz się, dlaczego? Może dlatego, że i twoje dziecko nie mogło dziś zasnąć (czyli wieczorem szybciej zaśnie – hurra!)?
8. Kto dostał dzisiaj naklejkę za bycie grzecznym?
Jeśli w przedszkolu stosuje się system nagradzania, to dowiedz się, kto został danego dnia szczęśliwcem – może właśnie twoja pociecha?
9. Jaką zabawkę miała dzisiaj Pola? A Zuzia?
W wielu placówkach wyznacza się jeden dzień tygodnia, w którym dzieci mogą przynosić swoje zabawki. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak dziecko dogaduje się z innymi, zapytaj o nie, np.: „jaką zabawkę miał dzisiaj Hubert? A czy podzielił się z innymi dziećmi? A czy ty pozwoliłeś pobawić się komuś koparką?”. Jeśli będziesz miała szczęście, usłyszysz kilka dodatkowych słów – na przykład o tym, że Ania dzieli się zawsze i jest fajna, a Pola to nigdy i na wszystkich krzyczy.
10. Czy pani była przebrana za misia?
W przedszkolu było przedstawienie, a ty chciałabyś poznać szczegóły? Nie pytaj: „Czy ci się podobało?” tylko pobaw się z dzieckiem w zgadywanki. Powiedz: „Chcę zgadnąć, kto występował na przedstawieniu. Myślę, że to był kot. Nie? To na pewno… papuga!”. W końcu dowiesz się wszystkiego – z najdrobniejszymi szczegółami.
Te pytania na pewno pozwolą dowiedzieć się czegoś więcej od Twojego przedszkolaka. Przecież sami często nie wiemy co odpowiedzieć na zwyczajowe „Co słychać”. Dzieciaki także potrzebują bardziej konkretnych pytań. Będziecie zdziwieni jak wiele mają do opowiedzenia!:)