Czy dzieci powinny bawić się pistoletami? – zdjęcia księcia Jerzego wywołały niepokój
W niedzielne popołudnie para książęca wybrała się na charytatywny mecz polo Maserati Royal Charity Polo Trophy w Beaufort Polo Club w Tetbury. Księżna Kate wraz z dwójką najstarszych dzieci kibicowała grającemu na boisku Williamowi. Dzieci bawiły się na słońcu, a książę Jerzy bawił się zabawkowym pistoletem obok księżniczki Charlott. Jednak nie wszyscy byli zadowoleni z zabawki, którą wybrał czterolatek.
(PA Wire/PA Images) źródło: https://www.independent.co.uk
Na zdjęciach widać księcia Jerzego bawiącego się pistoletem, nożem i kajdankami, co dla niektórych osób było zaskoczeniem. Podczas wizyty w Finlandii w listopadzie zeszłego roku, książę William pokazał Mikołajowi listę z prezentami, które chciałby dostać książę Jerzy. Znajdowała się na niej tylko jedna pozycja – wóz policyjny. Podobnie na przyjęciu organizowanym z okazji obchodów Policji Metropolitalnej jeden z oficerów żartował, że dzieci księcia Williama mogą dołączyć do kadetów policji, na co książę odpowiedział: „Cóż, polubił teraz policję.”
Zdjęcia małego księcia doprowadziły nawet do debaty na Twitterze. Dla wielu osób, to że rodzice pozwolili bawić się dziecku zabawkowym pistoletem było wręcz rozczarowujące.
„Myślałem, że jest wrażliwym dzieckiem. Lepiej byłoby gdyby bawił się samochodzikami lub grał w piłką nożną.”
„Żadne dziecko w takim wieku nie powinno bawić się zabawkową bronią. To wygląda zbyt realnie. ”
Jednak inni użytkownicy Twittera postanowili obronić George’a pisząc „dzieci są tylko dziećmi.”
Czy zabawkowy pistolet jest szkodliwy?
Dzieci bawią się zabawkowymi pistoletami, ale czy fascynacja sprzętem wojskowym jest naprawdę dla nich czymś szkodliwym? Według niektórych ekspertów, ten rodzaj zabawy jest niezbędny i może okazać się pomocny w zakresie rozwoju dziecka.
„Rozumiemy, dlaczego broń martwi rodziców, jednak badania pokazują, że agresja wykazana podczas angażowania się w grę wojenną nie jest przenoszona do prawdziwego życia. Dzieci, które bawią się bronią, nie stają się bardziej agresywne niż te, które jej nie mają”, powiedziała The Independent, Sarah Ockwell-Smith, ekspertka ds. rodzicielstwa i autor książki Gentle Discipline.
źródło: https://www.independent.co.uk