Czy nowalijki są zdrowe?
Nowalijki doskonale urozmaicają nasz jadłospis. Trudno nie skusić się po długiej zimie na zielonego ogórka czy sałatę. Wyglądają świeżo, soczyście i świetnie pasują do wiosennych kanapek. Niestety mają też pewne minusy. Kiedy kupować nowalijki i jak znaleźć te najzdrowsze, które nie zaszkodzą dzieciom?
Nowalijki – co to takiego?
Są to młode warzywa ukazujące się po raz pierwszy wiosną, np.
- rzodkiewka
- pomidor
- sałata
- młoda marchew
- ogórek
- szczypiorek
- rzeżucha
- natka pietruszki
- cebula dymka.
Czy nowalijki są szkodliwe?
Nowalijki mają mnóstwo witamin i składników mineralnych, ale te wczesne uprawia się w szklarniach lub tunelach pod folią, przy sztucznym oświetleniu. Młode warzywa chłoną więcej nawozów z gleby (sposób nawożenia w 30% wpływa na jego gromadzenie w roślinie). Nadmiar substancji chemicznych w nich zawarty może być przyczyną zatruć pokarmowych, bólów brzucha, pokrzywki, wyprysków skórnych i alergii. Na kumulację azotanów ma wpływ długość wegetacji roślin. Wczesne odmiany warzyw mają ich więcej.
Co najbardziej szkodzi: azotyny, kadm, rtęć, ołów, miedź, pozostałości środków ochrony roślin.
Najwięcej azotynów kumulują: rzodkiewka, sałata, szczypiorek i młoda kapusta.
Najmniej związków azotowych kumulują: pomidor, ogórek, papryka, fasolka szparagowa.
Nowalijki w diecie dziecka
Dzieciom do 3 lat lepiej nie podawać nowalijek. Powinny ich również unikać mamy karmiące i kobiety w ciąży. Musisz wiedzieć, że najzdrowsze i najbardziej wartościowe warzywa kupisz w sezonie, gdy są zebrane prosto z gruntu. Jeśli bardzo zależy Ci na tym, by podać swojemu dziecku nowalijki spróbuj sama je wyhodować (np. natkę pietruszki, rzeżuchę, szczypiorek). Możesz to zrobić nawet w domu, w skrzynce na okiennym parapecie.
Co podać dziecku zamiast nowalijek?
Maluszkowi zwłaszcza poniżej 3 roku życia, możesz podać warzywa mrożone, zebrane w sezonie, przetwory z warzyw własnej produkcji lub te ze słoiczka.
Polskie nowalijki
Wiosenne warzywa kupisz przez cały rok. Te polskie (szklarniowe) w sklepie pojawiają się pod koniec marca, a te najlepsze (czyli z gruntu) – w maju.
Pierwsze wiosenne warzywa – gdzie kupić?
Warto kupować warzywa ze sprawdzonego źródła. Bezpieczne są te pochodzące z upraw ekologicznych, potwierdzonych certyfikatem. Możesz je kupić w sklepach ze zdrową żywnością lub bezpośrednio u gospodarza.
Jak wybrać najlepsze nowalijki w sklepie ?
Rzodkiewka – wybierz tą średniej wielkości (ta dorodna może być mocno nawożona), jędrną, twardą, bez plam i przebarwień oraz o zielonych liściach. Rzodkiewka szklarniowa jest łagodna w smaku, późniejsza (gruntowa) jest bardziej pikantna. Zawiera witaminy z grupy B, minerały: wapń, fosfor, magnez, potas, żelazo.
Szczypiorek – wybierz zielony, bez zażółceń. Zawiera on związki siarkowe, które ułatwiają trawienie oraz ma właściwości bakteriobójcze.
Sałata – wybierz tą, która ma ładne, zielone liście. Głąb powinien być jasny (w nim jest najwięcej substancji szkodliwych). Przed jej zjedzeniem pamiętaj, aby usunąć wierzchnie liście. Sałata zawiera kwas foliowy, szczególnie ważny dla kobiet w ciąży.
Ogórek – kupuj te mniejsze, o twardych końcach, bez plam. Wybieraj te bez folii, o ładnym ogórkowym zapachu. Ogórki zawierają witaminę C, K, A, B6, sole mineralne, krzemionkę. Dzięki grubej skórce chłoną mniej związków azotowych.
Domowa uprawa kiełków – prosty sposób na zdrowe nowalijki
Wystarczy że zaopatrzysz się w specjalne naczynie – kiełkownicę i kupisz nasiona (najlepiej ekologiczne). Kiełki są naturalnym źródłem słodyczy, odżywiają organizm, są cennym źródłem witamin i mikroelementów. Możesz je dodawać do kanapek, sałatek oraz dań głównych. Do uprawy nadają się nasiona brokułów, rzodkiewki, słonecznika, czarnuszki lucerny czy fasoli mung.
flowers-pl.pl
Ważne !
- Nie kupuj warzyw w foli. Przez nią pod wpływem wydzielanego ciepła obecne azotany przekształcają się w szkodliwe azotyny.
- Wybieraj te extra lub pierwszej klasy. Informacje znajdziesz na etykiecie pudełka lub skrzynki.
- Dokładnie myj nowalijki pod bieżącą letnią wodą.
- Obieraj warzywa ze skórki, zdejmuj wierzchnie liście. Najwięcej azotanów gromadzi się właśnie w korzeniach i wierzchnich liściach.
Źródło: Urszula Mijakowska, Monika Stachura „Zupowy Detoks”