Czy wiesz, że niektóre zioła mogą zagrozić twojej ciąży?
Zero alkoholu, zero papierosów – to najbardziej znane ograniczenia dla kobiet ciężarnych. Zwykle nie zdajemy sobie sprawy z tego, że negatywny wpływ na zdrowie dziecka mogą mieć także… zioła. Których należy bezwzględnie unikać, a które można spokojnie sączyć w formie wywaru albo dodawać do potraw?
Zioła – dlaczego bywają niebezpieczne?
Zioła bywają niebezpieczne z różnych powodów. Niektóre (to największa grupa) mogą wywołać przedwczesne skurcze i poród albo poronienie, inne mogą skutkować nawet powstaniem deformacji płodu. Oczywiście należy mieć na uwadze, że to, w jaki sposób nasz organizm zareaguje na dane zioła, dużo zależy od niego samego – niektóre kobiety są bardziej wrażliwe na działanie poszczególnych składników, inne mniej. Niemniej z uwagi na brak możliwości oceny tego „z góry”, zaleca się unikanie wszelkich ziół, które mogą negatywnie wpłynąć na przebieg ciąży.
Których ziół należy unikać?
1. Aloes
Znamy go od tej dobrej strony – nie tylko wspomaga procesy gojenia, ale także cudownie nawilża i wygładza skórę, ma także działanie bakteriobójcze. Niestety, w okresie ciąży aloes może doprowadzić nawet do przedwczesnej akcji porodowej – wszystko dlatego, że jego nadmiar skutkuje przekrwieniem miednicy mniejszej. Dlatego zrezygnuj z napojów zawierających ten właśnie składnik oraz jakichkolwiek syropów.
2. Żeń-szeń
Bardzo popularny składnik przeróżnego typu herbat i suplementów diety. Poprawia naszą pamięć, zdolność koncentracji uwagi, obniża poziom cukru i cholesterolu w organizmie. Jest bardzo ceniony w środowisku medycznym, ale… nie w przypadku kobiet w ciąży. Wszystko dlatego, że jego działanie na płód nie zostało jeszcze zbadane. Niektórzy specjaliści są zdania, że skoro żeń-szeń wpływa pobudzająco na nasz organizm, to może szkodzić dziecku.
3. Rozmaryn, tymianek
Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby wręcz poczuć aromat mięsa doprawionego tymi przyprawami. Niestety, przyszła mama nie powinna po nie sięgać, a na pewno nie może robić tego w nadmiarze. Sporo specjalistów jest zdania, że tymianek i rozmaryn (przede wszystkim ten pierwszy) mogą spowodować poronienie w pierwszych tygodniach ciąży.
Na pewno nic ci nie grozi, jeśli raz na jakiś czas zjesz mięso doprawione tymiankiem czy rozmarynem. Ale sięganie po takie pyszności każdego dnia jest już nieco ryzykowne.
4. Cynamon
Bułeczka z cynamonem? Pewnie, ale raczej jako wyjątek niż codzienny przysmak. Jak się bowiem okazuje, kumaryna, czyli jeden ze składników cynamonu, może doprowadzić nie tylko do wad słuchu i wzroku u dziecka, ale także do poronienia ciąży albo przedwczesnego porodu. Jeśli więc przepadasz za tym dodatkiem, to chociaż mocno go ogranicz.
5. Szałwia
Szałwia to jedno z ziół, które jest gorąco zalecane przez lekarzy – zwłaszcza w okresie, gdy dokucza nam infekcja. Nie sięgaj jednak po nią, jeśli jesteś w ciąży. Co prawda działanie szałwii na organizm przyszłej mamy jest jeszcze w fazie badań, ale pojawiły się głosy, że jej regularne picie może skutkować poronieniem albo przedwczesnym porodem.
Niestety, ta lista to jeszcze nie wszystko. Zarówno lekarze, jak i dietetycy podkreślają, że negatywny wpływ na zdrowie dziecka mogą mieć także takie zioła, jak: serdecznik pospolity, arcydzięgiel, ruta, dzięgiel chiński, ogórecznik, diabelski pazur czy olejek z jałowca.
Po które zioła możesz sięgać bez obaw?
- Mięta
Nie tylko pomaga w łagodzeniu porannych nudności, ale też ułatwia zlikwidowanie uciążliwej zgagi. Jest bezpieczna dla dziecka, o ile wybierzesz pieprzową, a nie polną (ta druga może mieć działanie poronne).
- Imbir
Jest w 100% bezpieczny dla przyszłej mamy i jej dziecka, a dodatkowo świetnie likwiduje poranne mdłości i bardzo dobrze wpływa na trawienie.
- Rumianek
Niezastąpiony w przypadku drobnych skaleczeń, stanów zapalnych jamy ustnej albo dróg intymnych. Możesz bez obaw używać go jako płukankę albo herbatę – na pewno nic nie zagrozi ani tobie, ani dziecku.
- Pokrzywa
Nie tylko ci (wam) nie zaszkodzi, ale wręcz wpłynie pozytywnie na twoje samopoczucie. Pokrzywa sprawi, że będziesz bardziej odporna na działanie wirusów i bakterii, a dodatkowo pozwoli na odprowadzenie zbędnych ilości wody z organizmu.
- Melisa
Jeśli boli cię głowa, a nie chcesz zażywać leków w ciąży, to zrób sobie herbatę z melisy. Jest bezpieczna, a jednocześnie koi nerwy i pozwala się wyciszyć.
Zioła w ciąży – ostrożnie!
Mogłoby się wydawać, że zioła to takie zupełnie „niepozorne” roślinki. Jednak specjaliści od dawna ostrzegają przed ich bezmyślnym stosowaniem. W małej roślinie może kryć się duża moc – niekoniecznie ta, której byśmy sobie życzyły.