Dziecko i… kino. Jak rozpoznać, że malec jest już gotowy?
Zapach popcornu, wygodne fotele, świetny obraz i dźwięk, a do tego wyrwanie się z czterech ścian – nic dziwnego, że wyjście do kina jest jedną z najbardziej lubianych, rodzinnych rozrywek. Czy jednak wasza pociecha jest już na nią gotowa? Czy nie rozkojarzy się w trakcie seansu, nie zacznie biegać po sali albo głośno komentować tego, co widzi? Mamy dla was kilka wskazówek, jak przygotować dziecko do takich wyjść i sprawdzić, czy jest już na nie gotowe.
W jakim wieku do kina z dzieckiem?
Zła wiadomość jest taka, że nie istnieje wiek, w którym wasza pociecha stanie się gotowa na kinowe atrakcje. Są dwulatki, które bez większego problemu spędza w sali kinowej 1,5 godziny, ale są też i pięcioletnie „żywe srebra”, dla których jest to wyzwanie ponad siły.
Dobra wiadomość jest z kolei taka, że macie możliwość sprawdzenia, czy wasza pociecha potrafi już skupić się na filmie, nie przeszkadzając innym oglądającym. Jest to możliwe dzięki tzw. „filmowym porankom”.
„Filmowe poranki” – kinowe atrakcje dla dzieci bez stresu
„Filmowe poranki” to specjalne seanse, w trakcie których rodzice wraz z dziećmi mają okazję obejrzeć krótkometrażowy film dla dzieci bądź bajkę. Zwykle organizowane są dla dzieci w wieku od 3 lat – oznacza to, że gromadzą dość głośne towarzystwo i wszyscy oglądający są tego świadomi. Podczas takich bajek nie musisz martwić się, że twoje dziecko jest za głośno albo że zacznie spacerować między fotelami – to oczywiste, że niektóre maluchy tak mają. Jeśli z kolei okaże się, że ekran działa na twoje dziecko jak magnez i malec wytrzymuje w skupieniu godzinę, możesz spróbować już „poważnego” seansu.
Sprawdziliśmy dla was oferty specjalnych seansów dla dzieci – zarówno w znanych sieciówkach kinowych, jak i bardziej kameralnych kinach.
- Cinema City: Seanse dla małych dzieci nazywają się tutaj „Filmowym Światem Przedszkolaka” i organizowane są nieregularnie – warto wcześniej sprawdzić plan, dostępny na stronie internetowej kina.
- Multikino: w tej sieci organizowane są „Poranki dla dzieci”, na które zaprasza się maluchy już od 2 roku życia. Na seans możecie udać się w każdą sobotę i niedzielę. Co istotne, podczas tych projekcji ścieżka dźwiękowa jest przyciszona, a światła tylko delikatnie przygaszone.
- Helios: tutaj możecie udać się na „Filmowe Poranki” z dziećmi od 3 roku życia. Seanse odbywają się w co drugą niedzielę, należy zatem sprawdzić, kiedy dokładnie wypada projekcja.
Bardziej kameralne obiekty także dbają o swoich najmłodszych widzów. Oto kilka przykładów:
- Kino Muza: podczas „Poranków Rodzinnych” puszcza się bajki i filmy dla dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Seans odbywa się w każdą sobotę, trwa około 40 minut.
- Kino Luna: to warszawskie kino organizuje „Misiowe poranki”, w trakcie których dzieci nie tylko oglądają bajki, ale i zabawiane są przez animatorów. Seans w każdą niedzielę.
- Kino Muranów: To nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, a dzieci 3 wchodzą… bezpłatnie! „Poranki rodzinne” odbywają się w każdą sobotę.
- Nove Kino: W każdą niedzielę organizowane są tutaj „Misiowe poranki” dla dzieci od 3 do 7 roku życia. Maluchy otrzymują specjalny paszport, którego zapełnienie gwarantuje otrzymanie upominku.
Uwaga! Warto wiedzieć, że takie seanse to nie tylko kino. W większości kin rozdaje się maluchom upominki, organizowane są konkursy z nagrodami i inne, ciekawe atrakcje dla dzieci. Często zatrudniony jest także animator zabaw.
Maluch i kino – przydatne wskazówki
Jeśli stwierdzisz, że oto nadszedł właściwy moment, by zabrać malca na „prawdziwy” seans do kina, to pamiętaj o kilku drobiazgach – mogą zupełnie zmienić bieg wydarzeń!
- Przed wejściem do sali kinowej udajcie się do toalety
Staraj się także ograniczać napoje. Jeden mały soczek albo woda w zupełności wystarczą na cały film!
- Pokaż dziecku, jak wygląda kino
Zrób to wcześniej, za pomocą internetu. Jeśli powiesz tylko o „dużym telewizorze”, to malec może przestraszyć się całej kinowej „otoczki”. Wcześniejsza demonstracja ułatwia sprawę.
- Nie zabieraj zabawek i telefonu
Niepotrzebnie będą rozpraszać dziecko. Jedna atrakcja w zupełności wystarczy!
- Spóźnijcie się do kina!
To nie żart ani błąd – naprawdę macie się spóźnić. Wszyscy dobrze wiemy, że zanim rozpocznie się film, najpierw przez około 15 minut trwa blok reklamowy, który niepotrzebnie „wyczerpuje” dziecięce skupienie. Jeśli zatem film rozpoczyna się o 15.30, wejdźcie na salę 15 minut później.