Epidemia odry w Europie osiąga rekordowy poziom – ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia
Epidemia odry rozprzestrzenia się po Europie, ostrzega Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Osiągnęła ona najwyższy poziom od ośmiu lat. W przeciągu zaledwie sześciu miesięcy odnotowano ponad 41 000 przypadków zachorowań.
Epidemia odry
Na Ukrainie odnotowano największą liczbę zakażonych, bo aż ponad 23 000 dzieci i dorosłych. Z kolei w Serbii w wyniku zarażenia odrą zmarło aż 14 osób. „W przeciągu 10 lat na odrę zachorowało bardzo mało osób, jednak od 2016 roku obserwujemy gwałtowny wzrost liczby infekcji i przedłużających się epidemii" – mówi dr Zsuzsanna Jakab, dyrektor regionalny WHO na Europę. Zdaniem Dr Jakab wszystkie kraje powinny niezwłocznie podjąć działania w celu wykrycia i kwarantanny infekcji.
Po ostrzeżeniach Świtowej Organizacji Zdrowia, Public Health England informuje, że każdy, kto nie przyjął trójskładnikowej szczepionki (MMR) przeciwko odrze, śwince i różyczce, powinien skontaktować się ze swoim lekarzem rodzinnym. Tylko w Anglii do 13 sierpnia zostało potwierdzonych 828 przypadków zachorowań na odrę.
Analizując liczbę osób zarażonych odrą w Europie od 2010 roku, można stwierdzić, że najwięcej przypadków zachorowań odnotowano w 2011 roku bo aż 33 197. Co ciekawe w 2016 roku odnotowano najmniejszą liczbę przypadków, jedynie 5 273. Niestety w bieżącym roku tylko w Anglii do 13 sierpnia zostało potwierdzonych 828 przypadków zachorowań na Odrę.
Dyrektor ds. Zdrowia publicznego w Anglii, dr Mary Ramsay powiedziała: "Zachęcamy ludzi, aby przed podróżą do kraju, w którym trwa epidemia, upewnili się, że zostali zaszczepieni szczepionką MMR.” Bo to właśnie osoby niezaszczepione, które podróżują po Europie są najbardziej narażone na zarażenie się odrą.
W 2000 roku w USA, odra zostały uznana za "wyeliminowaną". Oznaczało to, że choroba nie była już w sposób ciągły przenoszona w obrębie kraju. Jednak amerykańscy nieszczepieni podróżnicy, mogą zachorować na odrę podczas wizyty w innych krajach. W wyniku tego, po powrocie do kraju mogą zarazić odrą kolejne nieszczepione osoby, a tym samym doprowadzić do wybuchu epidemii. Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) ostrzega, że endemiczna odra, która regularnie występowałaby w określonym obszarze, mogłaby ponownie się ulokować w USA.
"Badania pokazują, że ludzie, którzy odmawiają szczepionek, zgrupowują się w społecznościach" – twierdzi agencja. "Kiedy wirus odry trafi do grupy niezaszczepionych osób, epidemia jest o wiele bardziej prawdopodobna. Społeczności te utrudniają kontrolowanie rozprzestrzeniania się choroby i sprawiają, że jesteśmy narażeni na ponowne pojawienie się wirusa w naszym kraju. "
Wczesne objawy odry
Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób za wczesne objawy odry uważa gorączkę, katar, kaszel, czerwone oczy i ból gardła. Po pewnym czasie na całym ciele pojawia się charakterystyczna czerwona wysypka. Odra może okazać się bardzo niebezpieczna, zwłaszcza w przypadku niemowląt i małych dzieci. Może doprowadzić do zapalenia płuc, uszkodzenia mózgu, a nawet śmierci.
Jak chronić się przed odrą?
Ogólnoeuropejska epidemia odry, która doprowadziła do śmierci aż 37 osób, wywołała pytania o to, w jaki sposób możemy chronić siebie i swoich bliskich. Eksperci jednomyślnie odpowiadają – należy się szczepić. Od 1968 roku dostępna jest bezpieczna i skuteczna szczepionka przeciwko odrze, która praktycznie eliminuje ryzyko zarażenia się chorobą. Dwie dawki szczepionki MMR dają aż 97% skuteczności.
"To przerażające, że w 2018 roku w Europie zmarło co najmniej 37 osób z powodu choroby, której całkowicie można było uniknąć” – powiedziała profesor Helen Bedford.
"Podczas gdy w Wielkiej Brytanii ogólny wskaźnik szczepień MMR u małych dzieci jest na ogół wysoki, wciąż jest mnóstwo osób, które „przegapiły” szczepienia, gdy były maluchami." To właśnie ta grupa młodych ludzi, urodzona po roku 1998, jest najbardziej niepokojąca dla szefów ochrony zdrowia.
Odra, wysoce zakaźna infekcja wirusowa, rozprzestrzenia się drogą kropelkową, a także poprzez bliski kontakt z chorym. Bez leczenia może prowadzić do zapalenia płuc, zapalenia wątroby i infekcji mózgu i oczu, które mogą pozostawić ofiary ślepe lub spowodować śmierć.
"W przypadku choroby, której można zapobiec przy pomocy szczepionki, jeden przypadek zachorowania na odrę to o jeden za dużo, a liczba takich przypadków w tym roku jest zdumiewająca" – powiedziała dr Pauline Paterson.
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą, która może się szybko rozprzestrzeniać i prowadzić do poważnych komplikacji. Aby ochronić społeczność potrzebna jest bardzo wysoka liczba szczepień wynosząca 95%. W przeciwnym razie wirus odry może się rozprzestrzeniać, doprowadzając do epidemii.
Nigdy nie jest za późno, aby nadrobić zaległości w szczepieniu!
Źródło: https://www.independent.co.uk