Maleńkie dziecko i święta: jak to przetrwać?
Święta z małymi dziećmi to zawsze wyzwanie. Inaczej jest jednak, gdy mówimy o przedszkolakach wymagających kontroli podczas ubierania choinki, a inaczej – gdy chodzi o noworodka albo zaledwie kilkutygodniowe niemowlę. Jak przetrwać świąteczny czas z takim maluszkiem? Oto mały przewodnik dla rodziców – tych świeżo upieczonych.
Nie będą to święta takie, jak zawsze – to już na pewno wiecie. Jeśli jednak mieliście cichą nadzieję, że właściwie to niewiele się zmieni, zdążycie wszystko posprzątać, ugotować, a w same święta wszystkich odwiedzicie, to dla własnego dobra i spokoju od razu zapomnijcie o tych mrzonkach.
Oto wskazówki, jak przetrwać świąteczny czas z maleńkim dzieckiem, by się nim nie stresować, a cieszyć.
Świąteczne przygotowania – nie dajcie się zwariować
Nawet jeśli jesteście parą pedantów i nie wyobrażacie sobie świąt bez idealnie czystych okien, wypucowanych dywanów i umytych kuchennych szafek, to tym razem naprawdę powinniście… odpuścić.
Ogarnijcie w domu na tyle, na ile to możliwe i nie miejcie wyrzutów sumienia, że nie wszystko wygląda tak, jakbyście sobie tego życzyli. Pucowanie mieszkania do północy, potem wstawanie co trzy godziny na karmienie (co dotyczy przede wszystkim mam), by rano z trudem podnieść się z łóżka to naprawdę kiepski pomysł. W ten sposób owszem – wasze szafki będą lśnić, ale wy sami będziecie wykończeni i poirytowani, co może odbić się na przykład na cierpliwości wobec dziecka. Nie warto!
Pamiętajcie, że to wyjątkowy czas. Już za rok będziecie mogli podrzucić smyka siostrze czy mamie i wypucować wszystko do białości, a pod wieczór udać się na świąteczne zakupy. Będzie po waszemu, ale nie teraz – teraz wasze dziecko was potrzebuje i to zapewne w znacznym wymiarze czasu. Ogarnijcie zatem tyle, co trzeba, prezenty kupcie w internecie w wolnej chwili, a jedzenie zamówcie gotowe. I tyle!
Uwaga!
Wyznacznikiem waszego wolnego czasu jest rytm dobowy malca. Nie zmieniajcie przyjętej rutyny – tak bardzo potrzebnej dziecku, tylko dlatego, że trzeba odwieźć dywan do prania. Maluch zacznie szybko protestować przeciwko takim zmianom, co niekorzystnie odbije się i na was.
Dobrze się zastanówcie, czy chcecie przyjąć gości czy być gośćmi
Maleńkie dzieci mają różne dni – może się zdarzyć, że akurat ten, w którym zaprosiliście gości, będzie czasem marudzenia, kolek i delikatnego snu. Trudno w takiej sytuacji skupić się na przybyłym towarzystwie czy zachować dobry humor. Lepszym rozwiązaniem wydaje się zatem odwiedzenie bliskich, niż zapraszanie ich do siebie. Jeśli okaże się, że maluszek kiepsko znosi świąteczne atrakcje, zawsze możecie „uciec” do domu i zapewnić mu spokój, którego potrzebuje.
Zadbaj o bezpieczeństwo i komfort dziecka
Niedawno poruszyliśmy temat upewniania się co do zdrowia gości, zanim przyjdą odwiedzić noworodka (artykuł znajdziesz TUTAJ). Warto jednak dodać, że zasady te dotyczą także świąt.
Gdy planujecie kogoś odwiedzić, zapytaj, czy wszyscy są zdrowi – jeśli okaże się inaczej, rozsądnie jest zrezygnować z takiej wizyty. Nawet świąteczne spotkanie przy kawie czy obiedzie nie jest warte infekcji, którą może złapać niemowlę i która u tak małego dziecka może przekształcić się w coś poważniejszego. Nie zgadzaj się także na odwiedziny gości, jeśli są oni np. przeziębieni.
Jeśli wybieracie się do kogoś, zaplanuj wizytę w oparciu o rytm dnia dziecka – nawet, jeśli będzie to oznaczało, że spóźnicie się na obiad. Z niewyspanym i rozdrażnionym niemowlęciem i tak spokojnie nie zjecie.
Ubranka dla maluszka – przede wszystkim wygodne
Wszyscy wiemy, jak cudownie można ubrać dziecko święta – od niemowlęcia w eleganckiej koszuli albo urzekającej sukience z tiulu trudno oderwać wzrok. Niemniej nie zapominajcie, że dla tak małego dziecka liczy się tylko wygoda. Jeśli tylko coś będzie je uwierało albo krępowało ruchy, szybko da wam znać, co myśli o takich świątecznych wdziankach. Postawcie zatem na świąteczny akcent, ale raczej w postaci nadruku na delikatnej i wygodnej bawełnie.
Święta z malutkim dzieckiem – dopasuj okoliczności do niemowlęcia, nigdy odwrotnie
Pierwszy tygodnie z malutkim dzieckiem są trudne same w sobie. Nie róbcie ich jeszcze trudniejszych, próbując wpasować niemowlę w okoliczności i licząc na to, że „jakoś to będzie”, bo musicie przygotować dziesięć dań. Akurat teraz jedyne, co musicie, to być przy maluszku. Cała reszta jakoś się uda!
Pierwsze święta z dzieckiem będą dla Was wyjątkowym wydarzeniem. Dlatego warto troszkę się do nich przygotować, by nie zakończyć odwiedzin u bliskich po 15 minutach. Pamiętajcie również, że święta spędzone w trójkę również mogą być najpiękniejszym czasem w roku.