„Mamo, boli mnie brzuch!” – 5 najczęstszych przyczyn bólu brzucha u dzieci
Trudno nie przejąć się, gdy malec skarży się na ból. Gdy jest to ból brzucha, myśli rodziców często kierują się w stronę groźnego zapalenia wyrostka robaczkowego. Rzadko jednak przyczyna jest aż tak poważna – oto 5 znacznie bardziej prawdopodobnych.
1. Wstrzymywanie kupki
Problem ten dotyczy najmłodszych dzieci – zazwyczaj tych, które w niedalekiej przeszłości nauczyły się zgłaszać swoje potrzeby fizjologiczne. O ile zrobienie siusiu nie stwarza kłopotu, o tyle wiele dzieci odczuwa strach przed zrobieniem kupki. Dla wielu rodziców jest to niezrozumiałe – mechanizm wypróżniania się jest przecież taki sam, jak przy założonej pieluszce, a jednak jej brak skutkuje nietypową blokadą.
Niektóre dzieci potrafią wstrzymać potrzebę wypróżnienia się na tyle skutecznie, że nie robią kupki nawet przez kilka dni. W efekcie kał staje się twardy, zbity, a jego wydalenie – bolesne. Dziecko to zapamiętuje, zaczyna bać się wypróżniania i… znowu je wstrzymywać. Klasyczne błędne koło.
Co zrobić?
Bardzo dobrym pomysłem jest podawanie dziecku łagodnego środka rozluźniającego stolec (po konsultacji z lekarzem), np. laktulozę. Potem pozostaje nam przekonywać malca do robienia kupki wtedy, kiedy odczuwa taką potrzebę. Zazwyczaj jednak problem znika samoistnie po kilku miesiącach.
2. Zaparcia
To jedna z najczęstszych przyczyn bólu brzuszka u dzieci. Przyczyną jest zazwyczaj niewłaściwa dieta, zawierająca zbyt mało warzyw, a zbyt dużo prostych cukrów.
Co zrobić?
Doraźnie warto wspomóc jelita dziecka np. suszonymi śliwkami – szybko „przyspieszą” sprawę. Jeśli jednak zaparcia występują u malca regularnie, niezbędna jest zmiana diety. Wprowadzenie większej ilości wody, warzyw, owoców i dań z błonnikiem oraz znaczne ograniczenie słodyczy powinno skutecznie usprawnić pracę jelit, pozytywnie wpłynie także na zdrowie dziecka.
3. Pasożyty
Żłobek czy przedszkole dla dziecka to świetna sprawa, ale także większe ryzyko zarażenia pasożytami. Warto wiedzieć, że poza bólem brzucha u malca można czasem zaobserwować dodatkowe objawy – brak apetytu, kłopoty ze snem (zwłaszcza, gdy problemem są owsiki), zgrzytanie zębami czy utrata wagi. Równie dobrze może jednak zdarzyć się tak, że ból brzucha będzie jedynym objawem.
Co robić?
Gdy dziecko już kilkakrotnie skarżyło się na ból brzucha, koniecznie odwiedź pediatrę i poproś o badanie kału na obecność pasożytów. Warto także w nocy zerknąć w pupę dziecka – jeśli macie do czynienia z owsikami, to właśnie wtedy istnieje szansa na ich podejrzenie. Dojrzenie wijących się, białawych nitek znosi już konieczność wykonania badania – prawdopodobnie pediatra od razu przepisze właściwe leki.
4. Zakażenie rotawirusem
Ból brzuszka jest zazwyczaj pierwszym objawem zakażenia rotawirusem. Wkrótce pojawiają się kolejne symptomy – stan podgorączkowy, biegunka i/lub wymioty, osłabienie.
Co robić?
Nie istnieje lekarstwo na rotawirusy – musicie po prostu przetrwać infekcję dbając o to, aby dziecko się nie odwodniło. Jeśli malec ma tylko biegunkę, podawaj mu jak najwięcej płynów (w tym te z elektrolitami). Gdy w grę wchodzą także wymioty – skup się tylko na płynach z elektrolitami, podając je w bardzo często, ale w małych porcjach.
Uwaga! U niemowląt ryzyko szybkiego odwodnienia organizmu jest bardzo duże, co najczęściej oznacza konieczność hospitalizacji. Jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem.
5. Alergia pokarmowa
Gdy w grę wchodzi alergia, ból brzucha rzadko jest jedynym objawem – najczęściej pojawiają się także kłopoty skórne oraz zmiany w kale (kupka może zawierać nitki krwi, śluzu bądź mieć nietypową konsystencję.
Co robić?
Jeśli już od jakiegoś czasu miałaś podejrzenia, że dziecko jest na coś uczulone, wyklucz dany składnik z diety malca. Skontaktuj się także z lekarzem, opowiedz o swoich obserwacjach i poproś o skierowanie na badania pod kątem alergii.
A może to jednak wyrostek?
Ból brzucha u dziecka bardzo rzadko oznacza, że dzieje się coś naprawdę złego. Niemniej warto wiedzieć, że ból brzucha związany z zapaleniem wyrostka jest bardzo ostry – dziecko nie tyle „narzeka”, co widocznie bardzo cierpi. Ból najczęściej zlokalizowany jest w okolicy pępka i promieniuje w prawą stronę (malec zazwyczaj się wygina), nasila się pod wpływem nacisku i zmniejsza, gdy dziecko podkurcza nóżki. Zapaleniu wyrostka robaczkowego może towarzyszyć gorączka, wymioty lub ogólne, fatalne samopoczucie.
Uwaga! Gdy obserwujemy takie objawy albo po prostu widzimy, że ból jest ostry, należy niezwłocznie udać się do szpitala!
Jak zaparcia są sporadyczne, to doraźnie bardzo szybko i łagodnie zadziała czopek dla dzieci na zaparcia eva/qu bambini. Jeśłi mimo zdrowej diety, odpowiedniej ilości płynów problem nawraca, to trzeba koniecznie sprawdzić co jest przyczyną. Teraz bardzo dużo dzieci ma alergię pokarmową, która może być przyczyną zaparć.