Prysznic rano czy wieczorem? Nauka rozstrzyga odwieczny spór

W świecie, w którym wszystko wydaje się coraz bardziej spolaryzowane, jedno pytanie dzieli nas bardziej niż wiele innych: czy bierzesz prysznic zaraz po przebudzeniu, czy tuż przed snem? A może należysz do tych, którzy nie myją się codziennie? Niezależnie od tego, do którego obozu należysz, być może zastanawiasz się, jak Twój wybór wpływa na Twoje zdrowie i higienę.
Dla wielu z nas poranny prysznic to rytuał, który pomaga się obudzić i poczuć świeżość przed rozpoczęciem dnia. Zwolennicy mycia się wieczorem argumentują z kolei, że pozwala im to zmyć brud i pot nagromadzony przez cały dzień, zanim wskoczą do łóżka.
Co na ten temat mówi nauka?
Higiena: Bitwa o czystą pościel Prysznic pomaga usunąć brud, pot, sebum (olej) z naszej skóry, a także zanieczyszczenia, kurz i pyłki z otoczenia. Jeśli zrezygnujesz z wieczornego mycia, cały ten „detrytus” zostanie przeniesiony na Twoje prześcieradła i poszewki. Co więcej, nasza skóra jest domem dla ogromnej liczby mikroorganizmów — od 10 tysięcy do miliona bakterii na centymetr kwadratowy, które żywią się wydzielinami z gruczołów potowych. To właśnie produkty przemiany materii tych bakterii, a nie sam pot, powodują nieprzyjemny zapach.
Dlatego wydawałoby się, że prysznic przed snem jest bardziej higieniczny. Jednak prawda jest bardziej złożona.
„Nawet jeśli weźmiesz prysznic wieczorem i pójdziesz spać czysty, i tak będziesz pocić się w nocy”, zauważa Primrose Freestone, mikrobiolog z University of Leicester. Podczas snu, nawet w chłodne noce, człowiek może wydzielić sporo potu i zrzucić około 50 000 komórek skóry, tworząc idealne warunki do rozwoju bakterii i roztoczy kurzu domowego.
Prysznic wieczorny ma sens tylko wtedy, gdy regularnie zmieniasz pościel. Bakterie, grzyby i roztocza mogą przetrwać na kołdrach i poduszkach tygodniami. Długotrwałe narażenie na odchody roztoczy zwiększa ryzyko alergii i może pogorszyć objawy u osób wrażliwych, np. na pyłki.
„Prawdopodobnie ważniejsze jest czyszczenie pościeli niż branie prysznica wieczorem”, podsumowuje Holly Wilkinson, wykładowca z University of Hull. „Ponieważ jeśli kładziesz się do łóżka czysty, ale używasz tych samych prześcieradeł przez miesiąc, to i tak nagromadzi się w nich dużo bakterii, brudu i roztoczy”.
Lepszy sen: Siła ciepłej wody
Niektórzy zwolennicy wieczornych pryszniców wskazują na korzyści związane ze snem. Dowody naukowe potwierdzają, że ciepły prysznic lub kąpiel trwająca 10 minut, wzięta na godzinę lub dwie przed położeniem się do łóżka, może skrócić czas potrzebny na zaśnięcie. Podniesienie, a następnie naturalny spadek temperatury ciała po wyjściu z wody, może działać jako sygnał dobowy, informując organizm, że nadszedł czas na odpoczynek.
Werdykt nauki. Jak to wszystko ma się do odwiecznego sporu?
Primrose Freestone preferuje prysznic poranny, ponieważ zmywa on pot i drobnoustroje zebrane w łóżku w ciągu nocy, pozwalając na rozpoczęcie dnia z większą świeżością.
Jednak ostatecznie, decyzja ma prawdopodobnie niewielkie znaczenie dla Twojego zdrowia, a jest bardziej kwestią preferencji – czy wolisz być najczystszy w dzień, czy w nocy.
„Jeśli bierzesz prysznic raz dziennie, prawdopodobnie nie ma znaczenia, o jakiej porze to robisz”, twierdzi Wilkinson.
W rzeczywistości, o ile codziennie myjesz kluczowe obszary ciała, prysznic lub kąpiel dwa razy w tygodniu może wystarczyć do utrzymania podstawowej higieny i zdrowia. Oczywiście, zależy to od Twojego stylu życia. Osoby pracujące fizycznie, np. rolnicy, powinny brać prysznic po powrocie do domu. Najważniejsze jest jednak utrzymanie czystości łóżka.