Błoto, mąka wymieszana z wodą, plastelina czy kasza wysypana z kuchennej szafki mogą być najlepszymi sprzymierzeńcami rozwoju naszych dzieci. Fachowo nazywa się to sensoplastyką. Co to takiego?

Sensoplastyka jest poznawaniem otaczającego nas świata poprzez połączenie silnych doznań dotykowych, wzrokowych, smakowych i słuchowych. W warunkach domowych to tzw. „babranie”, które dzieci uwielbiają, a rodzice…no cóż…rodzice muszą to cierpliwie znosić i posprzątać 😉

Jakie są zalety sensoplastyki?

Z pewnością dla każdego malucha hasło sensoplastyka brzmi kosmicznie 🙂 Po zakończonej zabawie okaże się jednak, że to całkiem przyziemna rzecz. Sensoplastyka to metoda wspierania rozwoju poprzez stymulację sensoryczną oraz swobodę procesu twórczego. Kiedy szybko przeanalizujemy nasze codzienne zabawy z dzieckiem okaże się, że niejednokrotnie korzystaliśmy z tej metody, aby umilić naszym pociechom długie jesienne lub zimowe wieczory. Główną zaletą sensoplastyki jest to, że wykorzystuje wyłącznie naturalne składniki, które najczęściej mamy zawsze pod ręką w kuchni, np. mąkę, sól, makaron, barwniki spożywcze. Dzięki temu dziecko może nie tylko bezpiecznie dotknąć, ale również spróbować każdego produktu. Nie potrzeba drogich rekwizytów i czasochłonnych przygotowań do zajęć. Kolejną zaletą sensoplastyki jest to, że możemy wykorzystywać tę metodę zarówno w domu, w szkole, przedszkolu czy na powietrzu.

Sensoplastyka profesjonalnie

Samo wykorzystanie artykułów spożywczych nie sprawia jeszcze, że mamy do czynienia z sensoplastyką. Jest to spójna koncepcja takiego prowadzenia zajęć, które mają na celu rozwijanie kompetencji interpersonalnych oraz intrapersonalnych. Dzięki oddziaływaniu na układ nerwowy bardzo korzystnie wpływa na rozwój mowy. Rozwija również kreatywność, twórcze myślenie oraz swobodę działania.

Sensoplastyka jest metodą polecaną zarówno dla niemowląt, jak również dla starszych dzieci. Poprzez zaangażowanie wielu zmysłów uczestnicy zajęć opartych na sensoplastyce łatwiej ujawniają swoje uczucia i emocje. Dzięki temu, że jest to forma zabawy, uczestnikom dużo łatwiej się otworzyć. W zajęciach mogą brać udział rodzice, ale to oni sami decydują w jakiej formie. Mogą być wyłącznie obserwatorami lub sami brać w nich czynny udział.

Jeśli chcecie zabrać maluchy na warsztaty z sensoplastyki – znajdziecie je na Rodzicowo.pl w zakładce Warsztaty dla dzieci i młodzieży. Często mają różne nazwy, np. Smykofigle czy Strefa Sensoryczna.

Sensoplastyka w domu

W domowym zaciszu, zwłaszcza w kuchni, znajdziemy mnóstwo inspiracji do korzystania z metody sensoplastyki. Jeśli jesteśmy w stanie zaakceptować bałagan, to bez żadnych ograniczeń możemy wykorzystać dostępne pod ręką produkty spożywcze i zorganizować naszym dzieciom świetną zabawę. Może być to również pretekst do nauki sprzątania po sobie. W warunkach domowych sól, ryż, makaron, mąka będą podstawą wspierania rozwoju wszystkich zmysłów. Możecie zrobić masę solną, dodać do niej barwniki spożywcze – świetna zabawa gwarantowana!

Choć sama nazwa sensoplastyka brzmi dość tajemniczo, to okazuje się, że kryje się za nią wspaniała metoda wspierania rozwoju dziecka. Jest to również świetna atrakcja dla dzieci, które przy okazji zabawy, wykorzystują wszystkie swoje zmysły i uczą się wyrażać emocje i uczucia.