Sporty zimowe dla trzylatka? Czyli od kiedy uczyć dzieci jazdy na nartach i łyżwach
Zimowe szaleństwo kochają zarówno dorośli jak i dzieci. Ci rodzice, którzy złapali bakcyla do sportów zimowych przed narodzinami dziecka chcą jak najszybciej nauczyć maluchy jazdy na nartach czy łyżwach. Dla dobra dzieci lepiej sprawdzić jednak, od kiedy mogą rozpocząć zimową przygodę i jak się do niej przygotować.
Jazda na łyżwach
Ogromną zaletą tego sportu jest to, że nie musimy zabierać dziecka w góry, aby mogło pojeździć na łyżwach. Mamy do dyspozycji miejskie lodowiska i ślizgawki. Zadaszone miejsca pozawalają na jazdę bez względu na pogodę. Każde lodowisko posiada wypożyczalnie, która pozwoli dobrać odpowiednie łyżwy dla dziecka. Jeśli decydujemy się na zakup sprzętu można poszukać go na giełdach narciarskich, co znacznie obniży koszty, szczególnie przy większej liczbie dzieci. Basia – mama 4 dzieci, znalazła łyżwy dla całej rodziny w second-handzie. Należy jednak dokładnie sprawdzić czy sprzęt jest sprawny.
Jak nauczyć dziecko jeździć na łyżwach: po dobraniu odpowiedniego rozmiaru łyżew (noga malucha nie chwieje się, jest stabilna, nic nie uciska paluszków) dziecko powinno stawiać pierwsze kroki ze stopami odchylonymi do zewnątrz, podnosząc kolana do góry, ruchy powinny przypominać bardziej tupanie niż prawdziwą jazdę. Trzymamy dziecko za rękę lub z tyłu za plecki. Najlepszą opcją jest trzymanie dziecko za ręce jadąc tyłem, ale wiemy, że nie jest to takie proste. Po jakimś czasie dziecko powinno już samo utrzymać się na lodzie.
Dla maluszków – takich, które mają nawet 1,5 roku – z pomocą śpieszą chodziki Pingwin, Panda i Miś Polarny. Można je wynająć na lodowisku (koszt to ok. 10 zł za pół godziny). Tak małe dzieci nie wytrzymają długo na lodzie, dlatego po 10 minutach róbmy przerwy. Gdy dziecko odpocznie może znów próbować jeździć. Oczywiście w towarzystwie rodziców. Na pewno będzie miało wielką frajdę!
Jazda na nartach
Ze względu na budowę ciała dzieci i ich wytrzymałość specjaliści zalecają naukę jazdy na nartach dzieci od 3 lat. Należy zwrócić uwagę na sprzęt, który może być zbyt ciężki i sztywny, a także na oporność dziecka na mróz. Dobrze przygotowane do jazdy dzieciaki uczą się bardzo szybko, mniej boją się upadków i szybkiej jazdy niż dorośli. Nie ma sensu jednak kupować dla nich sprzętu narciarskiego, ponieważ za rok okaże się już za mały. Dlatego warto korzystać z wypożyczalni oraz pomocy jej pracowników, którzy dobiorą odpowiedni rozmiar dla dziecka, a w razie czego można go szybko wymienić. To, co musi mieć dziecko to kombinezon (w którym zapewne chodzi zimą), nieprzemakalne rękawiczki, skarpety i bieliznę. Konieczny jest kask! Nie wypuszczajmy dziecka na stok bez kasku, zapewnijmy mu maksimum bezpieczeństwa.
Naukę malucha powierzmy wykwalifikowanemu instruktorowi, który ma doświadczenie w pracy z dziećmi. Należy uważać, aby dziecka nie przeciążyć a także nie zniechęcić do tego sportu. Instruktor zna możliwości dzieci, zacznie naukę od zapoznania z podstawami jazdy i sprzętem. Zanim się obejrzycie wasz maluch będzie sam szusował na stoku.
Snowboard
Jazda na snowboardzie jest nieco trudniejsza, dlatego naukę powinny zaczynać dzieci starsze, bardziej sprawne ruchowo (około 6 lat). Inne aspekty wyglądają podobnie jak z jazdą na nartach. Pod opieką instruktora dziecko szybko nauczy się jak zjeżdżać na desce i będzie mieć z tego wielką frajdę!