Jeśli twoje dziecko ma 7, 8 czy 9 lat, to zapewne co jakiś czas rozważasz możliwość kupienia mu telefonu – w końcu już „wszyscy mają, mamo!”. Czy to jednak dobry pomysł? Na pewno nie, jeśli zachowanie twojej pociechy jest zbliżone do tego, o którym za chwilę przeczytasz. Oto 5 sygnałów, że jeszcze za wcześnie na ten wielki krok.

Nawet, jeżeli twoje dziecko nie ma jeszcze własnego telefonu, to na pewno świetnie radzi sobie z obsługą twojego. I to właśnie między innymi na podstawie pewnych obserwacji związanych z pożyczaniem twojej komórki możesz wyciągnąć kilka ważnych wniosków.

1. Pierwsze, co robi twoje dziecko po przebudzeniu, to prosi o telefon.

A właściwie domaga się go… przez cały czas. W samochodzie nie interesuje go nic za oknem – prosi o telefon. U znajomych twierdzi, że zajęcia dla dzieci są nudne i „żebrze” o komórkę. Przed zaśnięciem – „a mogę telefon?”.

Wszystko to oznacza, że twoje dziecko ma wielkie predyspozycje, by popaść w nałóg związany z używaniem smartfonu. Jeśli będzie miało komórkę na wyciągnięcie ręki, będzie mu niezwykle trudno oderwać się od niej, a to będzie skutkowało kolejnymi konfliktami.

Jak powinno być? Jeżeli twoja pociecha dla odmiany lubi korzystać z telefonu, ale uwielbia także grać w planszówki, chętnie uczęszcza na treningi czy basen, wychodzi na podwórko z kolegami – krótko mówiąc, lubi także inne aktywności, to jest to dobry znak.

2. Na ograniczanie telefonu twoje dziecko reaguje negatywnie.

Załóżmy, że umówiliście się, że dziecko dostaje telefon na godzinę. Co dzieje się, gdy ten czas upływa? Jeśli smyk protestuje, zaczyna płakać albo denerwować się czy obrażać – to źle to wróży. Skoro dziecko ma problem mimo takiej „umowy”, to na pewno nie zrezygnuje z telefonu ot, z własnej woli. Co oznacza, że np. na przerwach w szkole będzie nieustannie „w telefonie”.

Jak powinno być? Oczywiście może być tak, że twoja pociecha będzie niemile zaskoczona, że godzina już minęła. Ale jeśli mimo to oddaje telefon i po prostu pyta: „mamo, mogę iść teraz na dwór z Konradem?”, to to jest ok. Telefon jest wówczas dla dziecka tylko jedną z życiowych przyjemności.

3. Nie przestrzega ustalonych zasad korzystania z telefonu.

Przykład: umówiliście się, że dziecko nie instaluje samodzielnie nowych gier – jeśli chce to zrobić, przychodzi zapytać, czy jest to gra odpowiednia dla niego. Jeśli już któryś raz złapałaś pociechę na tym, że lekceważy te zasady licząc na to, że się po prostu „nie wyda” albo zwyczajnie zapomina o nich – to wyobraź sobie, do jakich treści będzie miał dostęp w swojej własnej komórce.

Jak powinno być? Twoje dziecko powinno przestrzegać wyznaczonych zasad bez najmniejszego problemu. Zmniejsza to ryzyko korzystania z nieodpowiednich dla niego treści, gdy będzie już miało telefon na własność.

4. Ma problem z gubieniem rzeczy.

Smartfon to wartościowy przedmiot – nie tylko z uwagi na cenę, ale także zawartość (np. zdjęcia dziecka) i powinien być dobrze pilnowany. Oczywiście każdemu może zdarzyć się coś zgubić, ale jeśli twoja pociecha gubi coś nieustannie (worek na buty, plecak z basenu, trzecią czapkę, drugą parę rękawiczek), to najprawdopodobniej taki los czeka i telefon.

5. Ma problem ze skupieniem uwagi.

Zanim zdecydujesz się na taki prezent dla dziecka, porozmawiaj z nauczycielką. Dowiedz się, czy twoje dziecko miewa problemy z koncentracją uwagi na lekcjach. Czy skupia się bez problemu czy raczej ciągle trzeba zwracać mu uwagę? Jeśli to drugie, to własny telefon na pewno nie poprawi sytuacji. To nic, że będzie używany tylko na przerwach – i tak negatywnie wpłynie na koncentrację.

Gdy pojawia się potrzeba kontaktu, ale dziecko nie jest gotowe na smartfon.

Gdy dziecko ma już 7,8 czy 9 lat, zazwyczaj staje się bardziej samodzielne – chodzi samo do szkoły czy na podwórko, co wiąże się z potrzebą kontaktu. Co zatem zrobić, gdy chcemy być spokojni o to, gdzie jest nasza pociecha, ale nie jest ona jeszcze gotowa na nowy model telefonu?

Opcja pierwsza to po prostu stary telefon bez nowoczesnych funkcji. Opcja druga to nowoczesny smartwatch – bez gier czy innych rozrywek dla dzieci, za to z uniemożliwiającym zgubienie sprzętu paskiem na rękę.

Pamiętaj także, że gotowość do posiadania własnego telefonu może pojawić się już za pół roku czy rok. Obserwuj dziecko i sprawdzaj, czy coś się zmieniło. Jeśli nie – trudno, to jeszcze nie ten czas.