Przyszłe mamy rzadko myślą o połogu. W ostatnie tygodnie ciąży ich głowy wypełniają niepokojące myśli o porodzie, pakowanie torby do szpitala i coraz większe pragnienie ujrzenia dziecka. Zakładamy, że później to już po prostu „jakoś będzie”. Warto jednak wiedzieć, że połóg także może być trudny – zanim twoje ciało wróci do formy, kilkakrotnie cię zaskoczy. Oto 10 rzeczy, o których rzadko wiedzą przyszłe mamy i o których nie mówi się nawet w szkole rodzenia.

1. Wygląd brzucha i tempo jego obkurczania

Wiele z nas ma świadomość, że brzuch nie stanie się płaski od razu po porodzie, jednak jego wygląd i tak może zaskakiwać… i dołować.

A zatem – bądź przygotowana na to, że twój brzuch będzie wyglądał tak, jak balon, z którego spuszczono powietrze. Będzie duży, nieprzyjemnie miękki i naprawdę bardzo trudno będzie ci uwierzyć, że naprawdę kiedyś zacznie wyglądać normalnie. Skóra może w dotyku przypominać ciasto drożdżowe, które już nieco urosło pod wpływem ciepła. Podsumowując – kiepska sprawa.

Pamiętaj jednak, że to naprawdę chwilowe! Jeśli tylko będziesz dbała o zdrową dietę (co absolutnie nie oznacza, że masz się teraz odchudzać), a po okresie połogu zaczniesz wykonywać łagodne ćwiczenia, już po trzech miesiącach twój brzuch będzie prezentował się naprawdę świetnie.

2. Upławy – różne etapy

Zła wiadomość jest taka, że upławów po porodzie jest tak dużo, że z początku będziesz prawdopodobnie używała naprawdę wielkich podpasek – grubych i długich. Lepsza wiadomość: wydzieliny stopniowo będzie coraz mniej i będzie zmieniała kolor. Z początku upławy są krwiste i ciemne, potem bladoróżowe, w końcu – co może cię zaskoczyć, żółtawe. Nie martw się tymi zmianami – są całkowicie normalne.

3. Hemoroidy – mogą ci dopiec

Nikt nie lubi rozmawiać o hemoroidach – to jeden z najbardziej krępujących tematów. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że będziesz musiała porozmawiać o nich… z lekarzem.

U znacznej części kobiet w trakcie porodu dochodzi do wydostania się guzków poza odbyt (na skutek intensywnego parcia). Czasem po porodzie chowają się one samoistnie, czasami jednak nie. Wtedy pojawiają się różne dolegliwości – pieczenie, swędzenie, ból przy wypróżnianiu.

To, co możesz zrobić, to wspomaganie się specjalnymi czopkami i kremami. Jeśli jednak minęły dwa tygodnie, a poprawy jak nie było, tak nie ma – idź do lekarza. Tu już nie chodzi tylko o komfort, ale i o twoje zdrowie.

4. Dyskomfort po zszyciu rany

Dyskomfort po zszyciu rany może towarzyszyć ci bardzo długo – niezależnie od tego, czy chodzi o ranę po cesarskim cięciu, czy tę w kroczu. Odczuwanie „ściągania” skóry i pieczenia to także naturalny objaw, który może utrzymywać się nawet… przez kilka miesięcy.

Jeśli zostałaś poddana zabiegowi przecięcia i zszycia tkanek krocza, może cię zdziwić, że w okolicy zszycia powstały nierówności czy zgrubienia. O ile nie są duże, nie przejmuj się tym – w trakcie gojenia wygląd skóry będzie się poprawiał.

5. Potliwość

Przez pierwsze dni, a nawet tygodnie po porodzie będziesz czuła wzmożoną potliwość. Nie będzie jednak tak, że zaczniesz się trochę mocniej pocić pod pachami czy na karku. Potliwość odczuwana jest przede wszystkim w nocy i jest tak silna, że możesz mieć na przykład mokrą koszulę. To dosłownie fale potu!

Nie martw się jednak – wszystko jest z tobą w porządku. Ten okropny objaw to skutek szalonej huśtawki hormonów, która odbywa się w twoim ciele. Gdy tylko twój organizm sobie wszystko „poukłada”, przestaniesz zmieniać koszule trzy razy w ciągu nocy.

6. Ostuda

Ostuda to nic innego, jak przebarwienia i plamy na skórze. Niestety, mogą wystąpić zarówno w ciąży, jak i po porodzie i co gorsza, pojawiają się głównie na twarzy. Jeśli tylko je zauważysz, stosuj naturalne maseczki z dodatkiem rozjaśniającej skórę cytryny. I zacznij zbierać kasę na zabieg w gabinecie kosmetycznym – ostuda nie znika samoistnie.

7. Ciemna linia na brzuchu – minie sporo czasu, zanim zniknie

Słynna linea negra, czyli ciemna linia biegnąca od krocza aż po sam pępek, to typowy „dodatek” do ciąży. Wiele mam sądzi, że zniknie ona w ciągu kilku dni po porodzie, ale czeka je rozczarowanie. Linea negra w końcu zniknie, ale zanim to się stanie, może upłynąć nawet… półtora roku!

8. Popuszczanie moczu

To bardzo, ale to bardzo nieprzyjemna niespodzianka, która dotyka wiele kobiet po porodzie. Jeśli będziesz w tym gronie, niekontrolowany wypływ moczu będzie zdarzał się w trakcie śmiania się, kichania czy kaszlu.

Czy jest się czym niepokoić? Niekoniecznie. Jeśli będziesz często ćwiczyła mięśnie Kegla (tak, jakbyś chciała powstrzymać strumień moczu mięśniami pochwy), problem może samoistnie zniknąć już po kilku tygodniach po porodzie. Jeżeli natomiast tak się nie stanie, musisz skontaktować się z lekarzem.

9. Wypadanie włosów

Wiele świeżo upieczonych mam zastanawia się, czy w najbliższej przyszłości będzie im dane kupić perukę – zwykle trzy miesiące po porodzie włosy niemal wypadają garściami. To także efekt szalejących hormonów i musisz wiedzieć, że problem mija po około 3-4 miesiącach trwania. Jeśli tak się nie dzieje, warto zbadać poziom hormonów tarczycy – nie wszystko, co łączymy z porodem, rzeczywiście ma z nim związek!

10. Głód!

Nie jesteś w stanie myśleć o niczym innym, jak o jedzeniu? Witaj w gronie świeżo upieczonych mam. Nie martw się, nie obrośniesz w kilogramy zbędnego tłuszczu – to twoje ciało potrzebuje mnóstwa kalorii do produkcji mleka i ciągle ci o tym przypomina. Jedz zdrowo i często, a wszystko będzie dobrze.