Terminy ważności – co warto o nich wiedzieć? Czy zawsze „po terminie” = „do wyrzucenia”?
Pod względem marnowania jedzenia my, Polacy, stoimy w niechlubnej czołówce Europy – rocznie pozbywamy się nawet 10 milionów ton żywności. Często są to produkty, które nadają się jeszcze do spożycia, ale wyrzucane są z uwagi na przekroczenie terminu przydatności. Czy jednak na pewno „po terminie” = „do wyrzucenia”? Koniecznie przeczytaj.
„Należy spożyć do…” a „Najlepiej spożyć przed końcem…” – czy znasz różnicę?
Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że zapisy „należy spożyć do…” oraz „najlepiej spożyć przed końcem…” wcale nie oznaczają tego samego. Ciebie również to zaskoczyło? W takim razie koniecznie musisz poznać różnicę.
- „Należy spożyć do…” to termin przydatności do spożycia. Z dwóch omawianych ten jest bardziej restrykcyjny – stanowi, że po upłynięciu wskazanego terminu produkt nie nadaje się już do zjedzenia, a nawet może być szkodliwy dla zdrowia. Takie oznaczenia możesz spotkać na przykład na mięsie.
- „Najlepiej spożyć przed końcem…” – data minimalnej trwałości, czyli coś zupełnie innego. Taki termin oznacza, że do czasu wyznaczonego przez producenta produkt zachowa idealne właściwości. Później również można go zjeść, ale może być on bardziej wilgotny, suchy, twardy czy miejscowo zniszczony. Przykładem są świeże owoce, cukier czy wyroby piekarnicze.
Oczywiście możesz – choć już na własne ryzyko, posłużyć się najstarszą na świecie metodą oceny świeżości pożywienia. Innymi słowy, po prostu je powąchaj!
Produkty, które możesz zjeść po terminie
Istnieje grupa produktów, które śmiało możesz zjeść, choć ich termin ważności minął np. dwa czy trzy dni wcześniej. Są to:
- chleb; może nadawać się do zjedzenia nawet w pięć dni po upływie terminu – oczywiście pod warunkiem, że nie jest przechowywany w szczelnej folii albo w lodówce; pamiętaj – chleb jest niedobry dopiero wtedy, gdy pleśnieje, twardy chleb bez pleśni możesz np. rozmiękczyć w jajkach i usmażyć,
- ziemniaki; nie przejmuj się pędami albo miękką skórką – dopóki nie ma pleśni, jedz śmiało,
- fasola,
- kasza jęczmienna,
- kasza gryczana,
- mąka,
- suchy makaron,
- suszone owoce,
- sól,
- ryż,
- twarde sery (np. parmezan)
- cukier,
- klarowane masło,
- jogurt – o ile był przechowywany w lodówce, może być dobry nawet przez kilka tygodni po upływie terminu ważności,
- miód.
Ocena świeżości? Ufaj nie tylko producentom, ale i sobie
Aby ocenić, czy coś nadaje się do spożycia, możesz użyć swoich naturalnych „mocy” – węchu, wzroku i dotyku. Zaufaj sobie, a nie tylko producentom. Z pewnością się na sobie nie zawiedziesz!